Święto Wojska Polskiego
czyli cud nad Wisłą po raz 92-gi
15.08.1920-15.08.2012
|
Grób Nieznanego Żołnierza w odświętnej oprawie. |
|
Nad uroczystym przebiegiem... |
|
czuwała nie jedna... |
|
a moc luf. |
Odseparowany od "władz" nie tylko odległością i pododdziałami wojska czułem się bardzo bezpieczny.
|
Na wszelki wypadek w drugiej linii czuwał Rosomak... |
|
wsparty artylerią. |
|
Która od czasu do czasu strzelała "na postrach"
I chyba dzięki temu nikt z "władz" nie wyszedł do ludu, więc wojsko mogło spokojnie odmaszerować do świętowania. |
Jednak nie wszyscy mieli w tym dniu wolne bo na wypadek "W" szkolono cywilów z obsługi sprzętu będącego prawdopodobnie "asem z rękawa" naszych sił zbrojnych.
|
Korzystano przy tym z niemieckiej myśli technicznej. |
Zaprezentowano także wypróbowane wyposażenie osobistego zabezpieczenia żołnierza wzbudzając tym samym oczywiste zainteresowanie cywilów.
To był udany wyjazd:)