czwartek, 17 września 2015

Na szlaku. Z kanapy na Biskupią Kopę.

Masyw Biskupiej Kopy.
Góry Opawskie to przysłowiowy rzut beretem od Opola. Tak więc gdy stoczyłem się z kanapy nie było wyjścia i musiałem ruszyć w drogę.



Zaczynamy w Pokrzywnej z parkingu przy Cichej Kotlinie znanej także jako Dolina Bystrego Potoku. Idziemy ścieżką przyrodniczą. Jest to trasa dłuższa ale przecież nigdzie nam się nie spieszy.


Przejście do  polany z kapliczką.
Droga wygodna i łagodna.
A po drodze sporo tablic informacyjnych.





Mijamy Gwarkową Perć - będziemy tędy wracać ale już przez Piekiełko.
Coraz bliżej schroniska.

Tu jesteśmy po 1,5 godziny spaceru.

Podejście w lesie.

Coraz bliżej...

Schronisko pod Biskupią Kopą przywitało nas mgłą.
Czas na odpoczynek w schronisku i trzeba się zastanowić czy warto wchodzić na samą Biskupią Kopę. Mgła...

Schronisko wita.
Postrach krawaciarzy.

Sala gier:)
Po chwili odpoczynku trzeba było się zdecydować - atakować szczyt czy nie?:)) Mimo wielu kilometrów "w nogach" dzielnie ruszyliśmy w kierunku Biskupiej Kopy. 



Podejście pod Biskupią Kopę.
Po przepisowych 20 minutach byliśmy już na górze. A tu spodziewana niespodzianka - mgła.

Wieża widokowa na Biskupiej Kopie.

Wieża bez widoku.

Nie, dziękuję! Nie zmierzam do Głuchołazów Zdrój.
Cóż było robić - popatrzeliśmy na wieżę, popatrzeliśmy na znaki i wróciliśmy do schroniska.
Schronisko już bez mgły.
Krótki odpoczynek i zaczęliśmy schodzić do Pokrzywnej tym razem przez Piekiełko.

Po pół godzinie wypogodziło się i zaczęło grzać słońce. Niby po co miało nam zrobić taką przyjemność na Biskupiej Kopie...

Rowerzysta po lewej...

U zbiegu strzałek miejsce tajemnicze bo brak go na mapie.

 W końcu czas zejść do Piekiełka.
Zejście do Piekiełka z własnej woli.


Piekiełko.

Dno Piekiełka.
Udało nam się wyjść z Piekiełka wprost do niedalekiej kapliczki na polanie.


A z tego miejsca na parking było już parę kroków.

Koniec wycieczki. Uff!

Mały wykresik na na koniec.

Profil wysokości dla trasy Pokrzywna ↔ Pokrzywna



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz