Ostatni dzień na Słowackim Raju poświęciliśmy na zwiedzanie
Spiskiego Zamku i wycieczkę na Tomaszowski Widok (Tomasovsky Vyhlad). Mając za sobą wizytę na zamku nie chcieliśmy się specjalnie zmęczyć więc wybraliśmy w miarę łatwą i szybką trasę czyli
Cingov - Tomasovsky Vyhlad - Cingov
Zaraz przy wjeździe do Cingov jest duży płatny parking. W poszukiwaniu miejsca dojechaliśmy aż do przystanku autobusowego przy Pensjonacie Lesnica. Dalej był zakaz wjazdu. Jak się okazało później wiele osób ten zakaz zignorowało i przy samym wejściu na szlak parkowało wiele samochodów. No tak też można ale my zafundowaliśmy sobie jeszcze 15 minut spaceru do samego wejścia do parku narodowego.
 |
| Wejście na szlak przy kawiarni Na Razcesti. |
Ruszamy żółtym szlakiem bo dzięki temu będziemy mieli łagodniejsze wejście choć strome zejście.
 |
| Łagodne podejście żółtym szlakiem. |
Dochodzimy do Cingov, Durkovec - polana z szałasami i domami wczasowymi. Budynki sprawiają wrażenie opuszczonych choć parkujące samochody turystów paradoksalnie ożywiają to miejsce.
 |
| Cingov, Durkovec. |
 |
| Idziemy dalej lasem. |
 |
| Widoki na przełom Hornadu cieszą oczy. |
Po godzinie spaceru leśnym szlakiem dochodzimy do Tomaszowskiego Widoku. Skalna galeria robi wrażenie ale jeszcze większe jest gdy stanie się na samym jej skraju.
 |
| Tomasovsky Vyhlad |
 |
| Tomaszowski Widok. |
 |
| Nic tylko siadać i podziwiać Słowacki Raj. |
 |
| Ponad 200 metrów w dół. |