W słoneczne czwartkowe przedpołudnie opuściliśmy
port w Cirkewwa i popłynęliśmy na Gozo.
Podróż nie była długa bo niecałe 30
minut.
|
Na horyzoncie Gozo:) |
Po drodze minęliśmy Comino
i Cominotto.
Wycieczkę
zaczęliśmy w porcie Mgarr, nad którym góruje kaplica Matki Boskiej z Loudres
oraz fort Chmabray.
|
Port w Mgarr |
Gozo
to druga co do wielkości wyspa w archipelagu Wysp Maltańskich ze stolicą w
Victorii (do 1897 r. Rabat ale wciąż używana jest zamiennie z oficjalną) Na wyspie wszystkie drogi
prowadzą do Victorii a jeśli nie drogi to z pewnością linie autobusowe, co w
przypadku turysty wychodzi na to samo.
|
Ryneczek w Rabacie. |
Z
Victorii ruszyliśmy do Dwejry aby na własne oczy docenić urok Lazurowego Okna. Po drodze minęliśmy resztki rzymskiego akweduktu.
Przy Lazurowym Oknie było sporo turystów choć udawało się nie wchodzić sobie nawzajem w
obiektywy aparatów. Strach pomyśleć co się dzieje w tym miejscu w szczycie
sezonu. Póki co dla każdego wystarczyło widoków zapierających dech w piersiach.
|
Lazurowe okno. |
|
Nie brak było amatorów mocniejszych wrażeń i na dole i na górze. |
Uzupełnieniem tej części wybrzeża jest pobliska Fungus Rock – wapienna skała o wysokości 60 metrów
położona u wejścia do zatoki Dwejra. Sławę i nazwę zawdzięcza ”grzybkowi
maltańskiemu” Roślina była tak wartościowa, ponieważ z powodu podobieństwa do
organów i krwi ludzkiej, znajdowała szerokie zastosowanie przy leczeniu
rozmaitych chorób i dolegliwości. Dlatego wyspa była pilnie strzeżona przez
joannitów, którzy w tym celu wznieśli na Gozo w 1651 roku Dwejra Tower.
Za podjęcie próby kradzieży rośliny groziło uwięzienie lub los niewolnika na galerach a za wykradzenie roślin - kara śmierci. W celu ochrony drogocennego grzybka ściany skały, wygładzono tak aby uniemożliwić wspinaczkę. Dawno temu jedyny
dostęp do grzbietu skały umożliwiała gondola podwieszana do liny rozpiętej
między wysepką i wyspą.
|
Fungus Rock na tle klifów. |
|
Dwejra Tower strzegąca Fungus Rock |
|
Tambylcza jaszczurka:) |
Następny
przystanek to sankturium Ta'Pinu - neoromańska bazylika, wybudowana w latach
1920-1931. Samotny kościół wyrasta nagle pośród pól co potęguje jego majestat. Ta' Pinu zlokalizowane jest na
południowy-zachód od Victorii, pobliżu miejscowości Gharb.
Obecny budynek kościoła jest stosunkowo
młody, gdyż został wzniesiony w latach 1920-36 na miejscu kaplicy z XVI wieku. Powodem wzniesienia obecnej bazyliki
były objawienia, które miały miejsce w latach osiemdziesiątych XIX wieku.
Warto zaznaczyć, że
objawienia w Ta' Pinu są uznawane przez Stolicę Apostolską. Sanktuarium
nawiedził podczas swojej pielgrzymki w 1990 r. Jan Paweł II. Świątynia jest
licznie nawiedzana przez wiernych proszących o łaskę i pomoc. W zakrystii
kościoła zostały zgromadzone postawione przez uzdrowionych dary dziękczynne. Ściana z wotami wśród których znajdują się kule inwalidzkie, protezy czy gorsety ortopedyczne robi wrażenie.
|
Ta Pinu z daleka. |
|
Pamiątka po wizycie Jana Pawła II |
|
Ta Pinu z bliska |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz