|
Lukka. Kościół San Michele in Foro. |
Do Lukki pojechaliśmy zwabieni opisem rynku, który powstał na miejscu starożytnego amfiteatru. Rzeczywiście, owalny kształt Piazza Anfiteatro wskazuje na rzymskie pochodzenie.
Centrum rodzinnego miasta Giacomo Pucciniego otoczone jest murami, po których można spacerować albo pojeździć na rowerze.
|
Jedna z bram wjazdowych do centrum. |
Po przedpołudniu spędzonym w mieście pojechaliśmy zobaczyć Grotę Wiatrów w Garfagnana. Już sam dojazd był nie lada atrakcją. Ponad 30 minut powolnej samochodowej wspinaczki po wąskiej, krętej drodze za autokarem, który trąbił ostrzegawczo przed każdym zakrętem. Nie było szans go wyprzedzić więc grzecznie dojechaliśmy za nim na parking przy grocie. Warto było bo parking przy samej grocie jest darmowy choć miejsc jest bardzo mało a niektóre pod nieco szalonym kątem. Niżej jest duży płatny parking.
|
Wejście do groty jest niepozorne. |
Grotę można zwiedzać 3 trasami różniącymi się długością. Wybraliśmy najkrótszą bo najkrócej trzeba było czekać na wejście.
|
Na wchodzących czekał serdeczny uścisk szkieletu niedźwiedzia jaskiniowego. |
Następną godzinę spędziliśmy w towarzystwie stalaktytów, stalagmitów, nacieków różnych kształtów i składu mineralnego. Wycieczka dla ludzi o dużej wyobraźni.
|
Klimaty rodem z Obcego. |
|
Czy widzicie głowę mężczyzny? |
|
Zejście dłuższej trasy do niższych partii jaskini. |
Po schłodzeniu się w jaskini miło było ponownie wyjść na majowe słońce. W drodze powrotnej zobaczyliśmy w Borgo a Mozzano przykład średniowiecznej inżynierii - Ponte della Maddalena czyli most św. Magdaleny. Zbudowano go w XI w.
|
Ponte della Maddalena |
|
Widok na rzekę Serchio. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz